| Komentarze |
Remik
17.04.2007 07:27
|
Dzięki, również pozdrawiamy! Mechanicy musieli mieć tamtych dni niezłą zabawę widząc co 500-1000m innych focistów, bo konkurencja w weekendowych zawodach była bardzo duża, a poziom bardzo wysoki ;-)
P.S Dlaczego nie robiliście Kąkolewa z powrotnym z Jarocina? Skręciliście na Krzycko na fiata z Wolsztyna? :-) |
|
Roman Szczeciński
17.04.2007 11:54
|
Tego z Jarocina robiliśmy w Kąkolewie, na wjeździe i przy budynku :) Później popędziliśmy do Stęszewa na SU46-022 z osobówką do Wolsztyna.
To był niezły weekendowy maratonik :) Przez dwa dni przebieg mojego auta zwiększył się o 1085 km :) |
|
|
|
|
|
|