| Komentarze |
sejszyn
11.02.2007 13:58
|
Czy jestes pewien, że to na pewno ten pośpieszny? Bo liczba wagonów się zgadza, ale lokomotywa coś nie bardzo. Na tej trasie pośpiech powinien gnać jak szalony, a tu podpięty jest pod stonkę... Jakaś nagła awaria? |
|
Roman Szczeciński
11.02.2007 14:57
|
To w 100% pociąg pospieszny :)
Dlaczego jechała SM42, to nie wiem. Na tym pociągu często można było spotkać ST43. |
|
matej(niezalogowany)
11.02.2007 17:54
|
No nie przesadzajmy z tym gnaniem, bo tam tylko 100 km/h szlakowej, a stonka z tym składem spokojnie 90km/h osiągnie, a dodatkowo przy dwóch postojach i jeszcze kilku zwolnieniach, które tam chyba były, to pewnie z 5 minut opóźnienia w Krzyżu można było złapać. W sumie nawet żadnej awarii nie musiało być, wystarczyło, że dostali nakaz oszczędzania lokomotyw z grzaniem. |
|
zetko
11.02.2007 23:02
|
jeśli chodzi o prędkość na tym szlaku to rzeczywiście jest to 100km/h ale ta prędkość jest czysto teoretyczna, prędkości rozkładowe są zdecydowanie niższe, nie bez powodu średnie prędkości pociągów na tym odcinku oscylują w okolicach 60km/h, co wskazuje ze pociąg jeśli nie ma żadnych poślizgów jedzie z prędkością w ok 85km/h. (podobnie jest na odcinku miedzy Stargardem a Szczecinem, prędkość szlakowa wynosi 120, średnio pociągom wychodzi ok 70, a miedzy stacjami jeżdżą 90-100km/h)Także Matej ma racje że stonka spokojnie da sobie rade, powiedziałbym nawet że nie będzie miała żadnego spóźnienia. |
|
Lucjan_J
12.02.2007 10:06
|
Niestety wbrew temu co mówicie ten pociąg jadąc ze stonką miał opóźnienie, wynikało to z tego, że czas przejazdu 60 km wynosił 48 minut. (Gorzów 20:22, Krzyż 21:10). |
|
matej
12.02.2007 12:34
|
Wielokrotnie na linii Kościerzyna-Wierzchucin-Bydgoszcz można było spotkać (do teraz czasem się zdarza) z pociągami osobowymi SP/U/M42 i mimo szlakowej 100 km/h pociągi raczej wielkich spóźnień nie notowały. Więc i w tym wypadku spóźnienie mogło być akceptowalne. |
|
Jędruś
12.02.2007 13:03
|
Rozkład dla tego pociągu był robiony dokładnie pod wielkość brutta. Wystarczy porównać czasy jazdy dla pozostałych pospiesznych. Dla v 90 na ostatnim odcinku (Nowe Drezdenko - Krzyż; odcinek o największej v handlowej), teoretyczne opóźnienie wynosi 1 minutę. Ale w Krzyżu i tak było jeszcze 10 minut do przyjazdu 83210, który zabierał te wagony. |
|
SP45-166
04.01.2010 09:27
|
Kręcąc kołem na stonce na Słupsk-Szczecinek z podwójną bipą na haku, musze powiedzieć że wykop z miejsca stonka ma dobry i do 60 km/h rozpędza się dziarsko, ale ZTCP rozpędzanie między 70 a 80 km/h trwało całą wieczność. Między przystankami nie było praktycznie zwolnień, kilka kilometrów odległości, a stonia ledwo 80 wyciągała... A przecież dwubipa nie różni się zbyt dużo wagą od dwóch klatek na haku |
|
|
|
|
|
|