To zdjęcie zostało automatycznie zmniejszone. Kliknij na obraz aby zobaczyć w pełnej rozdzielczości (1500x1000).
| Opis: |
29.05.2024. Poranny pociąg z Klużu do Syhotu Marmaroskiego przejeżdża przez Vișeu de Jos.
Pisałem tu kiedyś o pociągach dla rumuńskich wampirów. Nie inaczej jest w tym przypadku. Z Klużu do Syhotu jeżdżą dwa pociągi dziennie - poranny i popołudniowy. Przy czym ten pierwszy jest naprawdę... mocno poranny - odjazd o 3:35.
W linii prostej z Klużu do Syhotu jest 130 kilometrów. Drogą - około 180. Ile może więc jechać pociąg? Dwie godziny? Trzy? Trzy i pół?
Rozkładowo jedzie siedem godzin i jedną minutę.
Co więcej, dzisiejszy jest opóźniony o niemal trzy godziny. To oznacza, że tę odległość można teoretycznie pokonać szybciej... na rowerze. Choć trasa jest górska, więc trzeba mieć mocne uda.
---
Przy robieniu zdjęcia uczestniczyła psia towarzyszka, która przez kilka dni nie odstępowała nas na krok, w dzień chodząc i bawiąc się z moim psem, a w nocy - leżąc przed drzwiami i pilnując domku. Rozstanie z nią było najtrudniejszym momentem wyjazdu, a pewnie i całego miesiąca.
Chciałem ją nawet uwiecznić siedzącą na tej łące, ale się nie dało - nieustannie wierciła mi się tuż przy nodze. Osobista eskorta! |
| Słowa kluczowe: |
62, 62 1196, 62 1196-0, Vișeu de Jos, Viseu de Jos, Rumunia, wiosna, CFR, CFR Călători, osobowy, rumun |
| Data: |
03.07.2024 15:41 |
| Wyświetleń: |
828 |
| Wielkość pliku: |
969.5 KB | 1500x1000 px |
| Dodał: |
Filip Falinski |
|
| Komentarze |
Renata Suszka
03.07.2024 17:20
|
Mnie również mocno zaskoczyła różnica między pierwszym a drugim pociągiem w Rumunii w okolicach, w których byłam w tym roku. Ogromny kontrast do tego, do czego jestem przyzwyczajona ;) |
|
Kospal
03.07.2024 22:13
|
W sumie opóźnienie na plus bo dało się sfocić :D Ale czas jazdy spacerowy. Ładny klasyk i opis. |
|
|
|
|
|
|
