To zdjęcie zostało automatycznie zmniejszone. Kliknij na obraz aby zobaczyć w pełnej rozdzielczości (1200x800).
| Opis: |
2017.08.06 Zubki Białostockie. Na końcu świata przy małej wioseczce Zubki Białostockie znajduje się opuszczona od 30 lat stacja. Obecnie przyroda odbiera to co jej człowiek zabrał. Na normalnych i szerokich torach stacyjnych (które jeszcze zostały) rosną drzewa, budynki niszczeją (poczekalnia, bloki kolejowe, wieża ciśnień) albo są burzone jak nastawnia dysponująca lub pomost nad torami dla wopistów. Pomiędzy torami sterczą rzędy betonowych słupów z resztkami pordzewiałych opraw latarni.
Obok miejsca w którym znajdowała się nastawnia dys. w gęstych krzakach znajdują się 2 wagony ryflaki (na zdjęciu jeden z nich). Są w stanie agonalnym. To co zostało z wagonów to pudło, strzępy obicia wagonu i gnijąca podłoga pokryta kawałkami szkła z szyb. Nie wiem jaką funkcję kiedyś pełniły te 2 wagony. Na czole jednego z nich widać ślady uszkodzeń (być może kiedyś uległy lekkiemu zderzeniu).
Warto krótko wspomnieć o pewnym zdarzeniu. Blisko wagonu znajduje się krzyż z tabliczką, ogrodzony płotkiem a obok parę zniczów i sztuczny kwiatek. Jest to miejsca upamiętniające tragiczną śmierć grzybiarza który spłoną nocą w drewnianym budynku ( w budynku kiedyś mieścił się Urząd Celny potem budynek przejął PKP). Zdarzenie miało miejsce 18 sierpnia 2000 roku.
P.S. W końcu lat 50-stych XX w. zmieniono nazwę stacji Krynki na Zubki Białostockie. Przyczyną tego było "niezadowolenie" podróżnych (pewnie to "niezadowolenie" objawiało się 1001 przekleństw) którzy dowiadywali się, że stacja Krynki leży około 25 km od właściwej miejscowość Krynki. W tym pustkowiu trudno było o PKS o taryfie nie wspominając. Trzeba było liczyć na własne nogi lub podwózkę furmanką do Krynek. |
| Słowa kluczowe: |
Zubki Białostockie, D29-37, podlaskie, wagon, ryflak, lato, wrak, cmentarzysko, impresja, HDR |
| Data: |
22.12.2017 12:25 |
| Wyświetleń: |
3789 |
| Wielkość pliku: |
848.7 KB | 1200x800 px |
| Dodał: |
Fibi |
|
| Komentarze |
Filip Falinski
23.12.2017 00:31
|
Poprzednie zdjęcie jest bardzo ładne, ale to... po co ta masakracja HDRem? :P Niestety w fotografiach urbexowych to bardzo częsty zabieg, którego osobiście nie znoszę. Wcale nie dodaje klimatu, a wręcz go ujmuje. |
|
Darek Kruk
23.12.2017 04:02
|
To zdjęcie wygląda jak screen z jakiejś gry przygodowej, ciekawy efekt. |
|
Fibi
24.12.2017 13:45
|
Filipie no cóż każdy lubi co innego. Ja również dosyć często widuję fotografię urbeksową w technice HDR. Mi osobiście taka technika nie przeszkadza. Powyższe zdjęcie to efekt eksperymentu który mi przypadł do gustu, ale to moje prywatne zdanie i rozumiem że nie wszystkim to może się podobać. |
|
|
|
|
|
|
