| Opis: |
14.07.2015, poranek na stacji w Mikołajowie. Na prawym torze manewruje Fantomas 2TE10UT-0014, po środkowym umyka D1, a na lewym stoi nocny pociąg z Kijowa. |
| Słowa kluczowe: |
Mikołajów, Ukraina, Николаев, Миколаїв, 2TE10UT, 2TE10U, 2ТЭ10УТ, 2ТЭ10У, 2TE10UT-0014, 2ТЭ10УТ-0014, lato, UZ, УЗ, D1, luzak |
| Data: |
05.08.2015 23:14 |
| Wyświetleń: |
3742 |
| Wielkość pliku: |
432.4 KB | 1024x704 px |
| Dodał: |
Filip Falinski |
|
| Komentarze |
Piotr Radomski
06.08.2015 10:02
|
"kładka" - tam jest winda, czy ludzie wspinają się schodach? |
|
Filip Falinski
06.08.2015 11:18
|
Piotrze, to jest Ukraina... :D |
|
Piotr Radomski
06.08.2015 14:37
|
no wiem głupie pytanie :-) ale ciężko sobie wyobrazić np. babcinki z tobołami wspinające się na tą wieżę. Wygląda na dość wąską to wymiana schodzących z wchodzącymi też nie ciekawa. |
|
Filip Falinski
06.08.2015 17:26
|
Babuszki ukraińskie powinny być superbohaterkami z filmów akcji. Bo rzeczywistość wymaga od nich niesamowitej siły: pociągi to jeszcze pół biedy, ale wysokopodłogowe tramwaje, do których wchodzi się wprost z kałuży... |
|
Bolero
06.08.2015 23:39
|
Widziałem taki filmik gdzie "Babuszka" postawiła wiaderko, wdrapała się do pociągu a następnie wciągneła je (na sznurku) do wagonu. Ot taki przewoźny peronik. |
|
Filip Falinski
07.08.2015 09:53
|
Wiem, że takie sytuacje się też u nas spotyka, sam jestem z Poznania, gdzie mamy chyba nieporównywalne przeboje z dworcem. Ale można chociaż domniemywać, że te windy czy jakakolwiek infrastruktura ułatwiająca życie pasażerom będzie. Tymczasem na Ukrainie, w kraju totalnej katastrofy ekonomicznej, nie ma niestety pieniędzy na tego typu "zbędne wydatki".
W Dniepropietrowsku ostatnio biegłem na podmiejską elektryczkę. Podstawiono ją na jakiś dziwnym peronie (częsta praktyka), do którego nie było dojścia przez przejście podziemne, a jedynie przez kładkę nadziemną zlokalizowaną z boku dworca. Razem z babuszkami wybrałem wariant rajdu przez trzy tory, z przejściem przez otwarty na oścież inny skład podmiejski (baardzo wysoko, kiedy wchodzi się z międzytorza, sam ledwo dałem radę z plecakiem). |
|
|
|
|
|
|