
To zdjęcie zostało automatycznie zmniejszone. Kliknij na obraz aby zobaczyć w pełnej rozdzielczości (1200x800).
| Opis: |
03.05.2015 | Tarnów | EN57-1802 skończył bieg jako REGIO z Przemyśla. Zbyt długo tutaj nie postoi, gdyż trzeba szybko uciekać w tory postojowe. Za 15 minut wjedzie REGIO z Krakowa i TLK Karpaty do Warszawy... i na tym skończy się przepustowość stacji w Tarnowie. Widoczne na zdjęciu 3 tory (z 2 krawędziami peronowymi) to tylko tyle, co jest na dzisiaj przejezdne.
No cóż, kasa przyszła to i E-30 od Krakowa do Rzeszowa jest rozorana całkowicie. Czasy jazdy są tak żenujące, że tylko ruch regionalny generuje jakikolwiek potok. Między miastami - no cóż, hula wiater (A4 samochodem 3x szybciej niż pociągiem, a to zaledwie 160 km). Po jeździe 10 km z Vmax 60 km/h, staje się w polu i czeka 20 minut na mijankę. Ja miałem przyjemność kwitnąć stację przed Tarnowem ponad 20 minut, ponieważ w Tarnowie zjeżdżały się w tym czasie aż 3 pociągi! No i sorki, miejsca nie starczyło, wszystko się rozjechało, dopiero wylądowałem w Tarnowie. Oczywiście o przesiadkach kochany pasażerze zapomnij, jak chcesz jechać dalej to kwitniemy 2 godzinki. Sytuacje tylko ratuje bar dworcowy w piwnicach budynku, gdzie można tanio i smacznie zjeść.
W najbliższym czasie nie planuje jechać tą trasą jakimkolwiek pociągiem. Włosów już nie mam. |
| Słowa kluczowe: |
EN57, EN57-1802, Tarnów, małopolskie, D29-91, wiosna, REGIO, osobowy, ezt |
| Data: |
07.05.2015 22:59 |
| Wyświetleń: |
3373 |
| Wielkość pliku: |
1.2 MB | 1200x800 px |
| Dodał: |
Mareczek |
|
| Komentarze |
Goral
07.05.2015 23:30
|
@ Mareczek
Pewnie uznasz to za herezję (jak spora część, hmm... większość?, środowiska szeroko rozumianych miłośników kolei), ale polecam tzw. iR busy. Jeżdżą generalnie w rel. Katowice-Rzeszów-Katowice i są nawet relatywnie przyzwoicie skomunikowane w Tarnowie z kierunkiem sądeckim.
A w samym Tarnowie polecam wypad na starówkę i odwiedziny na super kawie w Cafe Tramwaj :) Kraków znają wszyscy, a Tarnów? |
|
Mareczek
08.05.2015 00:04
|
Fakt, aczkolwiek został jeszcze niewykorzystany do końca podróżnik, wbiłem się w Karpaty i przynajmniej nie musiałem jechać do Krakowa Głównego, tylko mogłem wysiąść bliżej domu, w Płaszowie. A z Rzeszowa jak już, polecam PB :) Biją i ceną i czasem jazdy i częstotliwością. |
|
Goral
08.05.2015 00:37
|
Mały fan PR w postaci niejakiego Gorala akurat w tym ciągu (Kce-Kraków-Tarnów-Rzeszów znaczy się) raczej PolskimBusem nie pojedzie ;) Co innego ciąg południe-północ, tu P12 PB dzieli i rządzi, a raz mi się i P15 zdarzyło do Wrocka popylać ;) No ale wtedy poranny "Spodek" nie jeździł jeszcze codziennie, tylko w soboty i poniedziałki. |
|
Radziol
08.05.2015 15:36
|
Płaszów jest bliżej Szczecina niż Kraków Główny ? Chyba nie jestem na bieżąco ;-) |
|
Mareczek
08.05.2015 16:55
|
Jakbyś był na kociołku to byś wiedział więcej ;P Teraz mieszkam w województwie, którego nazwa odzwierciedla mój wzrost ;) |
|
Jeżyk (†)
11.05.2015 07:36
|
Mareczek się zwyczajnie "solniczkuje". ;-) |
|
|
|
|
|
|