Strona główna | Nowe zdjęcia | Kategorie | Mapa zdjęć | Komentarze
O galerii | Regulamin | TOP 100 | Użytkownicy | Kontakt
Rejestracja | Zapomniałem hasła | Autologowanie »

Strona główna ›› Kolej ›› Koleje zagraniczne ›› Stany Zjednoczone - USA ›› Erie Lackawana PA1

Erie Lackawana PA1

Erie Lackawana PA1
Opis: Trzy lokomotywy PA1 z pociągiem towarowym sfotografowane w Wolf Marion, OH. Lokomotywy PA1 produkowane były przez zakłady ALCO i GE (dostawca części elektrycznej) w latach 1946 - 1953. Łącznie wyprodukowano 297 lokomotyw w odmianach PA1, PB1 oraz PA2, PB2 w tym 2 lokomotywy na tor 1600mm dla kolei Brazylijskich. Lokomotywa ważyła 139 ton i rozpędzała się prawie do 190km/h, PA1 i PB1 wyposażone były w silniki ALCO 244 o mocy 2000KM, ponieważ silniki te okazały się awaryjne lokomotywy w dalszym toku produkcji wyposażano w silniki ALCO 251 o mocy 2250KM i oznaczano je jako PA2, PB2. Najwięcej tych lokomotyw eksploatowały towarzystwa Atchison, Topeka & Santa Fe Railroad, New York, New Haven i Hartford Railroad, Southern Pacific Railroad, Erie Railroad. Zasadniczo lokomotywy te przeznaczone były do obsługi pociągów pasażerskich, rzadko używane przy prowadzeniu pociągów towarowych, ich eksploatację zakończono w chwili pojawienia się nowszych i bardziej niezawodnych lokomotyw, do dziś zachowało się 5 lokomotyw PA1. Zdjęcie pochodzi z mojego zbioru, zeskanowane z kliszy.
Słowa kluczowe: Erie Lackawana, EL, PA1, Wolf Marion, OH, USA
Data: 04.08.2011 07:54
Wyświetleń: 3665
Wielkość pliku: 324.3 KB | 900x600 px
Dodał: BarT

Wstecz «

Dalej »



EXIF Info
Producent: Canon
Model: Canon EOS 550D
Czas ekspozycji: 1/50 sec(s)
Wartość przysłony: F/8
Czułość ISO: 400
Data wykonania: 08.05.2011 21:06:29
Ogniskowa: 55mm

Komentarze
Darek Dolubizno



04.08.2011 17:22
W opisie zdjęcia na samym końcu czytamy:
"Zdjęcie pochodzi z mojego zbioru, zeskanowane z kliszy."

Chciałbym więc zapytać autora foty, dlaczego w exifie zdjęcia mamy info m.in. :Canon EOS 550D.

Sprzęt ten jak wiadomo nie jest SKANEREM, tylko lustrzanką cyfrową. Za pomocą lustrzanki można zrobić REPRODUKCJ? z pozytywu, nie zaś SKAN Z KLISZY.

I powyżej (nie zawaham się założyć o skrzynkę "złocistego") mamy reprodukcję ze zdjęcia, a nie skan z negatywu.

W przypadku skanu z negatywu, w exifie mielibyśmy nazwę skanera, a nie nazwę aparatu fotograficznego.

Prosiłbym Autora o wyjaśnienia w tej sprawie, przede wszystkim na ile prezentowane przez Ciebie zdjęcia z USA są... Twoimi zdjęciami.
Bo na podstawie tych nieścisłości, co widać w opisie i exifie, na daną chwilę mocno poddaję pod wątpliwość Twoje autorstwo tych zdjęć.
BarT



04.08.2011 17:38
Faktycznie skan to może złe określenie, część z materiałów skanowana była w foto labie, natomiast dorobiłem się przystawki dzięki której mogę przenieść materiał z negatywu w postać cyfrową za pomocą aparatu, co nie ukrywam jest znacznie tańsze przy porównywalnej jakości. Jestem w posiadaniu prawie 2000tys. zdjęć na negatywach z USA, wiadomo że nie są to moje zdjęcia ale jak napisano w mojego zbioru, każdy zainteresowany lub niedowiarek może sobie do mnie przyjechać i obejrzeć jeśli ma taką potrzebe:-)
Darek Dolubizno



04.08.2011 17:55
Sory, nie jestem niedowiarkiem, tylko poddaję pod wątpliwość. W przypadku sensownego wytłumaczenia jestem gotów przyznać rację bądź przeprosić.
Więc sarkazm w moją stronę jest zupełnie niepotrzebny.

Przystawka skanująca do aparatu... Nie używam, nie słyszałem. Jeśli takowe są - zwracam honor. Na skrzynkę złocistego zapraszam do Suwałk :-)

Ale... jeśli jak sam piszesz nie są to Twoje zdjęcia..., to jaki jest sens umieszczania ich na Twoim koncie w publicznej galerii? Co innego dowolne harce na stronie autorskiej...

Widać inaczej rozumiemy prawo autorskie. Ja osobiście na coś takiego bym się nie zdobył, aby pod swoim nickem prezentować czyjeś prace.
Bo o ile w moim odczuciu jest to co najmniej nieetyczne, to w przypadku braku zgody na publikację np. na WRP, również bardzo ryzykowne.

Nie znam pochodzenia tych zdjęć, ani jakie są faktyczne Twoje prawa do nich. Jednak proponowałbym przestudiowanie prawa autorskiego i zastanowienie się, czy publikowanie takich prac MIMO WSZYSTKO jako SWOICH - jest do końca zgodne z prawem.

Pod rozwagę, pozdrawiam.
Tomasz Zajkowski



04.08.2011 22:46
Gdzieś mi się kiedyś obiło o uszy, że BarT zdjęcia zza ocenu gdzieś zakupił.

P.S: Znasz datę wykonania, chociażby orientacyjną?
BarT



05.08.2011 00:58
Już informuję, posiadam takie urządzonko: http://cgi.ebay.com/JESSOP-ZOOM-SLIDE-DUPLICATOR-T2-CANON-ADAPTER-258-/300584963354?pt=LH_DefaultDomain_3&hash=item45fc428d1a . Po małych modyfikacjach i przystosowaniu do współpracy z moim Canonem sprawdza się świetnie. W opisie wyraźnie zaznaczam iż zdjęcia nie są moje, jeśli tylko znałbym autorów na pewno bym podpisał. Jeśli nie mógłbym publikować "swoich zbiorów" to bym tego nie robił, a miło jest się czymś takim podzielić.

Co do daty wykonania zdjęcia to będą to lata 70-te, dokładnej daty nie znam.
Darek Dolubizno



05.08.2011 09:22
Kto pyta, nie błądzi i... nie snuje dalej bezsensownych teorii spiskowych.
Temat mi się rozjaśnił, pozdrówki.
Radziol



09.08.2011 15:33
Wtrącając swoje trzy grosze też mam poważne wątpliwości co do zasadności publikowania cudzych zdjęc. Idąc tym tokiem rozumowania mogę zeskanować pocztówkę i ją tu umieścić bo ją kupiłem ? Podobnie jak zdjęcia z książek, czasopism... Skoro mam ?wiat Kolei to czy mogę zeskanować jego okładkę i napisać że pochodzi z moich zbiorów ?
BarT



09.08.2011 19:28
Proponuję zajrzeć także w czasopismo ?wiat Kolei i zobaczyć ile tam zamieszczonych zdjęć opatrzonych jest adnotacją "ze zbiorów....", chciej pokazać coś ciekawego a tu kolejny nie zadowolony klient
m0ke



09.08.2011 19:29
Szczególnie, że nie są to zdjęcia ściągnięte, tylko kupione



W poszczególnych kategoriach znajdują się zdjęcia zarejestrowanych użytkowników galerii. O zgodę na wykorzystanie zdjęcia należy poprosić konkretnego autora.

Powered by 4images version 1.8 | Copyright © 2002-2025 4homepages.de
© World Rail Photo 2005-2025 | Template by World Rail Photo 2016