| Opis: |
19.03.2009 |Duszniki Zdrój - Szczytna| Pociąg osobowy "Szklarka" z Kudowy Zdrój do Poznania Głównego minął właśnie przejazd w miejscowości Dolina. Zdjęcie wykonane dokładnie rok temu. Dziś nie jeździ tam już nic. |
| Słowa kluczowe: |
SP32, SP32-208, osobowy, Szklarka, Duszniki Zdrój, Szczytna, Dolina, zima, Dolnośląskie, D29-309, Kudowianka |
| Data: |
19.03.2010 13:42 |
| Wyświetleń: |
3692 |
| Wielkość pliku: |
294.2 KB | 900x598 px |
| Dodał: |
Dolnoslazak |
|
| Producent: |
NIKON CORPORATION |
| Model: |
NIKON D40 |
| Czas ekspozycji: |
1/320 sec(s) |
| Wartość przysłony: |
F/10 |
| Czułość ISO: |
200 |
| Data wykonania: |
19.03.2009 12:19:15 |
| Ogniskowa: |
60mm |
|
| Komentarze |
Goral
19.03.2010 15:44
|
Dlaczego kursuje KKA? Coś zaczęli grzebać w torach, czy po prostu nie da się już jechać? :-( |
|
Emillex
19.03.2010 15:59
|
Awaria lokomotywy i ogólna dyskusja na temat rentowności tej linii. Od nowego RJ na odcinku Polanica-Kudowa ma być szlakowa 0km/h. Co do grzebania przy torach to narazie jest odległa perspektywa... |
|
Goral
19.03.2010 16:12
|
I to wręcz szalenie nierentowna...
Paradoksalnie niejako "ratunkiem" dla tej linii (a raczej relacji) prawdopodobnie byłaby właśnie sensownie ułożona KKA (co najmniej 4-5 par codziennie i jeszcze coś in plus w weekendy) i jakieś "Połączenie w dobrej cenie" (w tym na przejazd Wrocław - Kudowa). Jeżeli przejazd "pociągoautobusem" były tańszy od busów i PKS-ów, to miałoby to spore szanse powodzenia śmiem twierdzić. Wiem, wiem, zaraz mnie tu reszta miłośników zlinczuje za te "herezje"... ;-) |
|
Emillex
19.03.2010 17:13
|
Twój pomysł z KKA nawet dość dobry, ale pamiętajmy że kolej ma za zadanie poruszcać się po żelaznych drogach, a myślę że utworzenie na ten cały rok tych 5 par autobusów to dość kontrowersyjne. Wszak PR pozbyło się już ze swojej nazwy przedrostek "PKP", ale wówczas, gdyby twój plan wszedł w życie, firma powinna się nazywać PKS PR. potrzebny jest remont, remont, remont, dobrze skorygowany rozkład jazdy, szynobus i jeszcze raz remont |
|
Goral
19.03.2010 18:15
|
Funkcjonuje i jakoś nikt się nie czepia, że PR jedzie po asfalcie, a nie po torach. A trzeba zaznaczyć, że gdyby nie ta KKA, to nie jeździłoby tam nic... Ja jestem generalnie zwolennikiem KKA na liniach o parametrach, które czynią je nierentownymi, bo lepiej żeby ludzie jechali autobusem pod szyldem pociągu, niż wogóle odwrócili się od kolei. Np. bardzo żałuję "uwalenia" KKA na odc. Chabówka - Nowy Sącz, bo kilka-kilkanaście osób zawsze nimi jeździło. |
|
zebu43
19.03.2010 19:04
|
@Goral: pomysł z gatunku: "Jeśli już musisz odrąbać mi ręce, to zostaw chociaż nogi" - to po pierwsze. Po wtóre: nie łudź się, na tej trasie zawsze dominowała PKS i to ona zyska pasażerów, których chcesz skazać na jazdę autobusem. Ewentualnie skorzystają bardziej elastyczni właściciele busów, bo w słowniku "Zdziśków" i "Heńków" z PR wyrazu "elastyczność" nie znajdziesz. Po trzecie: PR nie zamierzają niczego zmieniać, bo i nie muszą: zapewniły KKA za pociągi przewidziane w SRJP i koniec pieśni. Zresztą po co zawracać sobie dupę jakąś tam Kudową, skoro na CMK, E20 etc forsa dosłownie leży na torach i wystarczy jedynie się po nią schylić, to jest puścić kilka par pociągów pod wiadomym szyldem, obsługiwanych "bolidem" serii EN57, którą to serią PR zamierzają zapewne wjechać (przyszłą trasą KDP) w XXII wiek...
PS Nie porównywałbym potencjału 309-tki z potencjałem linii wymienionych przez Ciebie powyżej - nawet biorąc pod uwagę obecny status quo. Pozdrawiam mojego ulubionego polemistę:). |
|
Tomas Sagner
20.03.2010 22:20
|
Co se tam stalo, ?e jezd |
|
Goral
22.03.2010 07:27
|
I ja pozdrawiam :)
A tak a propos "tamtych rejonów" (choć nie do końca) - chyba uda mi się zawitać na Podsudecką w najbliższą sobotę 27.03. I choć będzie to tylko 2x 12 km tejże Podsudeckiej, to w zamian na pokładzie 2 składów wagonowych prowadzonych SU42. Wiesz co mam na myśli? :) |
|
zebu43
22.03.2010 11:16
|
To, że zapracowany doktorant znalazł czas i pomyka do Jesenika (lub Ostrużny). Pozdrów i ode mnie olomoucki kraj:). |
|
Goral
22.03.2010 11:47
|
Pozdrowię napewno :) Tylko do Jesenika, bo na 7 trudno mi do Opola dojechać. Za to z zahaczeniem o stację, do której mam ogromny i prawie niewytłumaczalny sentyment (ba, praktycznie magiczny i wcale nie robię sobie jaj) - czyli przez Kluczbork. Trochę naokoło (Mysłowice Kosztowy - Katowice - Kluczbork - Opole - Nysa - Jesenik - Opole - Kędzierzyn Koźle - Gliwice - Katowice i może coś jeszcze), ale miłośnicy wszak "tak mają" ;) |
|
|
|
|
|
|